Owsianka, klasyk śniadań, który towarzyszy nam od dziecka. Już od najmłodszych lat mówi się nam, że trzeba jeść owsiankę, ponieważ jest niezwykle zdrowa i wartościowa, a zjedzona rano da nam energię na resztę dnia. Niestety, w wielu przypadkach żywieniowa teoria nie idzie w parze z kulinarną praktyką, przez co dzieci karmione są mało smacznymi papkami, a wartościowe płatki owsiane zostają obrzydzone już na samym początku kształtowania się nawyków żywieniowych. Oczywiście nie musi tak być i z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że sposobów na przygotowanie i przyprawienie owsianek jest tyle, że nawet najbardziej zatwardziały wróg tej potrawy w końcu się do niej przekona. Oto kilka sposobów, jak pokochać płatki owsiane, które sam stosuję w naszym gabinecie dietetycznym w Krakowie.
Najpierw musimy się zastanowić, na jakim płynie chcielibyśmy przygotować nasze płatki owsiane. Nie musimy się ograniczać jedynie do standardowego mleka lub wody. Mnogość dostępnych napojów roślinnych daje duże pole do popisu, a wybierać możemy m.in. wśród sojowych, owsianych, ryżowych, migdałowych, kokosowych i innych. Trzeba jednak zwrócić uwagę, żeby mleka roślinne nie były dosładzane i najlepiej jakby posiadały dodatek wapnia, czyli były fortyfikowane. Jeśli natomiast jesteśmy fanami zwykłego krowiego mleka, a nie radzimy sobie z trawieniem laktozy, warto wykorzystać bezlaktozowe, które jest coraz łatwiej dostępne. Napoje roślinne, woda oraz mleko dają możliwość ugotowania owsianki i jedzenia jej na ciepło, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spożywać ją na surowo. W tym celu wystarczy zalać je wspomnianymi płynami albo wykorzystać jogurt, kefir lub maślankę, poczekać aż płatki owsiane namokną i w ten sposób szybko przygotować np. drugie śniadanie. Ten sposób przygotowywania owsianki gwarantuje niższy indeks glikemiczny całej potrawy, dzięki czemu lepiej będzie nadawać się dla osób z cukrzycą i insulinoopornością, jednak będzie mniej strawna, co jest wadą dla tych, którym zależy na skuteczniejszym dostarczaniu kalorii. Nic również nie stoi na przeszkodzie, żeby przygotować koktajl i wrzucić do niego płatki owsiane, co będzie świetną alternatywą dla słodzonych jogurtów dostępnych w sklepach.
Jeszcze do niedawna jedyny wybór jaki mogliśmy mieć wobec owsa to płatki górskie i błyskawiczne, jednak od pewnego czasu na półkach sklepowych znaleźć możemy również kaszę owsianą. Jest ona o wiele bardziej popularna na Wyspach Brytyjskich, gdzie zastępuje nasze płatki i z powodzeniem możemy ją wykorzystywać zarówno na słodko, jak i na słono. Kasza będzie idealnym wyborem dla osób, które nie przepadają za kleistością owsianki z płatków, ponieważ jej całe ziarna nie pozwalają na uzyskanie tak silnego efektu.
Dodatki do owsianki to element, który najłatwiej pozwala urozmaicić tę potrawę, a wybór jest niemal nieograniczony. Jeśli chcemy przygotować ją na słodko, warto wykorzystać owoce świeże, a w drugiej kolejności suszone, które możemy wybierać według własnych upodobań. Bardzo dobrą opcją, szczególnie dla osób jedzących bardziej kaloryczne śniadania, jest dodanie orzechów, nasion i pestek, które wzbogacą owsiankę w tłuszcz i uczynią ją bardziej sytą. Wybór jest tutaj ogromny, orzechy włoskie, laskowe, pekan, brazylijskie, nerkowca, pestki dyni, słonecznika, sezam, chia i wiele innych. A co powiecie na gorzką czekoladę? Jej dodatek to też świetne urozmaicenie tego dania. Jednak trzeba uważać, ponieważ duże ilości orzechów nasion i czekolady, szybko mogą przerodzić się w zbędną tkankę tłuszczową. Owsianka na słodko to coś oczywistego, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przygotować ją na słono, gotując na wodzie, z wykorzystaniem kaszy owsianej (chociaż na płatkach również będzie smaczna) i dobierając bardziej pasujące dodatki. Wystarczy wziąć ulubione warzywa (mogą być gotowe mrożone mieszanki), podsmażyć na patelni i wymieszać z ugotowaną kaszą lub płatkami, odpowiednio doprawiając. Możemy również przygotować kaszotto, czyli wziąć dowolny przepis na risotto i zamienić ryż na kaszę.
Często pomijanym, lecz ważnym aspektem, który decyduje o smaku są przyprawy, również do owsianek na słodko. Cynamon, imbir, wanilia i kakao idealnie komponują się z płatkami i wzbogacają smak potrawy, a eksperymentować można również z kardamonem, gałką muszkatołową czy chilli. Potrawy z owsem na słono to już temat otwarty i każdy może interpretować je według własnego uznania, a limitem jest jedynie nasza wyobraźnia. A co ze słodzeniem owsianki, przecież cukier to też przyprawa? Jeżeli dodamy owoców i ugotujemy ją na mleku lub niektórych napojach roślinnych (np. ryżowym), to dosładzanie jej będzie zupełnie zbędne, ze względu na naturalnie występujące cukry. Nie warto zwiększać niepotrzebnie kaloryczność i redukować zdrowotne zalety tego dania dodatkiem cukru, a także jego zastępników, np. miodu.
Mam nadzieję, że po tym tekście bardziej łaskawie spojrzysz na owsiankę i odkryjesz ją na nowo, dzięki czemu bez wyrzeczeń będziesz mógł cieszyć się jej smakiem i pozytywnym wpływem na zdrowie.